niedziela, 24 maja 2015

Kampania Perluxa - czyli czasem i ja mam w czymś szczęście!

Skoro nikt tego nie czyta (oprócz Pauliny :) hehe) to może trochę słów o Kampanii w której zostałam Ambasadorką!
Yeap, pierwszy raz biorę udział w takiej akcji, i od razu z grubej rury (tak sobie wmawiam ;))!



 
Szok! No i radość, że uda mi się wypróbować takie cudeńka, bo póki co z kapsułkami do prania nie miałam do czynienia! Kilka dni po otrzymaniu szczęśliwej wiadomości, dotarło do mnie pudełko z niemal magiczną zawartością:

Ha! Cudo! Cała masa próbek do rozdania, plus dla mnie kapsułki do testowania. Jak łatwo się domyślić, pralka poszła natychmiast w ruch (trzeba było ją rozdziewiczyć w kwestii użytkowania kapsułek :P już, teraz, zaraz, NATYCHMIAST!!!)...

Ale, ale... Nie ma tak łatwo! O efektach pierwszego i każdego z kolejnych prań - następnym razem :)

 Pozdrawiam V.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz